Do fryzjerstwa trzeba mieć dryg, dar, talent. Nie wiem jak to nazwać, ale potrzebne jest „to coś”. Ten dar jest jak nieoszlifowany diament, który trzeba poddać obróbce, by wyciągnąć z niego to, co najpiękniejsze. I tu na scenę wkracza szkoła. Tak szkoła jest taką obróbką talentu. Szlifowaniem.
Kim jest fryzjer?
Fryzjer jest wizjonerem, artystą, ceni sobie poczucie piękna. Ma zmysł artystyczny, wizję i oko do idealnej fryzury dla konkretnego klienta. Wyczucie stylu to podstawa w tym zawodzie. Z tym trzeba się urodzić.
Dobry fryzjer jest też rzemieślnikiem, który artystyczną wizję umie przekuć w realna fryzurę. Lubi się uczyć i wie, że moda jest zmienna, płynna i to, co było modne w zeszłym sezonie w tym jest passe. I tego trzeba się nauczyć.
Po co komu szkoła?
Szkoła fryzjerska jest od tego, by dać wiedzę o danym zawodzie. Odkryć przed studentem tajniki zawodu. Szkoła fryzjerska daje umiejętności wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych, strzyżenia włosów, profesjonalnej stylizacji fryzur, czy wykonywania zabiegów stylizacji.
Szkoła fryzjerska daje nie tylko wiedzę teoretyczną, ale i praktyczną. To tu początkujący fryzjer ma szanse treningu. Sprawdzenia w praktyce swoich umiejętności. W tym zawodzie trening i doświadczenie to podstawa.
Jest jeszcze jeden, niezmiernie ważny aspekt pracy fryzjera, umiejętność komunikacji. Tego również można, a nawet trzeba się nauczyć. Klientki, które są u fryzjera bardzo często muszą się wygadać. Praca z klientem wiąże się z umiejętnym prowadzeniem rozmów, dobrą komunikacją. Osoba, która opanuje warsztat fryzjerski oraz umiejętności komunikacji jest skazana na sukces.
Szkoła fryzjerska dla początkujących uczy elementarnych zagadnień dotyczących pielęgnacji włosów i stylizacji fryzur. Musi uporządkować wiedzę, nauczyć fryzjera dbania o włosy klientów. Przeobrażania wizji w pasujące klientom fryzury.
Przygotowuje również do założenia własnego salonu fryzjerskiego. Po skończeniu szkoły fryzjerskiej pozostaje już tylko jedno praktykować, praktykować i jeszcze raz praktykować.